• Miłosierdzie w Legionowie

Katolicy, kapłani, celebryci, kandydaci na Prezydenta...

O. Andrzej Prugar OFMConv: Katolicy, kapłani, celebryci, kandydaci na Prezydenta...

Jako katolicy piszemy dużo, coraz więcej i na każdy temat. Ale czy wszystko, co technicznie możliwe jest moralnie i duchowo dopuszczalne? Reakcje i wypowiedzi emocjonalne, nieprzemyślane i nieprzemodlone, mogą bardzo dzielić i dzielą ludzi i Kościół (chyba wprost proporcjonalnie do ilości komunikatorów i znanego nazwiska). Rozbijanie Kościoła to grzech. Czy to widzimy? Czy zechcemy wreszcie to zobaczyć?

Wszyscy jesteśmy równi wobec Boga i mamy okazać Mu posłuszeństwo w Kościele, Przykazaniom, Ewangelii, ustalonemu i niezmiennemu Credo oraz Nauczaniu, które ma swój wyraz w Katechizmie. Jest jeden Kościół, otwarty na Boga, idący w Duchu Świętym, na czele którego stoją Pasterze i Kościół zamknięty na grzech, dwuznaczność, hipokryzje, indywidualne rozstrzyganie istotnych kwestii moralnych. Katolik, poważnie traktujący życie duchowe, tym bardziej znany w mediach, duchowny czy świecki, np. pragnący pełnić odpowiedzialne stanowiska publiczne, w kwestiach wiary nie może być samotnym żaglem który na wszystkim się zna i wypowiada się na każdy temat jak chce. Więcej, nie może innym z wysokości swojej znanej „pozycji”, dyktować zachowań i poglądów lepszych w jego oczach. Oczy Chrystusa są ważniejsze. Czy wszystko zobaczyły Oczy i Serce Tego, Który jest Pierwszy? Celebryta jednak „musi” wszystko napisać, wszystko opublikować, wszystkim ogłosić. Tak jakby „ja” było ważniejsze od "Ja Jestem" Jezusa. Jakby katolicyzm był dodatkiem, który ma mi pomóc w promocji i mojej pracy. Tak czyni niedojrzały emocjonalnie i duchowo człowiek, ale nie katolik który idzie drogą rozeznania duchowego i najpierw z Chrystusem, na modlitwie - wypowiada serce, a potem w kierownictwie duchowym, a potem... najczęściej nie ma już potrzeby „chlapać” w internecie.

Czy każde świadectwo z tego co przeżywam ma być zamieszczane? Czy wy tego nie widzicie celebryci katoliccy? Czy każde zwycięstwo w pokusie i każda porażka w pokusie ma być opisywane? A dlaczego i tego nie pisać? Dlaczego wybieracie jedne, bardzo intymne i duchowe i nagłaśniacie, a inne nie? Dla interesu? Dla popularności? Co kapłan ma zrobić kiedy słucha katolika publicznie mówiącego o tym że świnie będą go sądziły na sądzie ostatecznym, że podpisze dokument o małżeństwach homoseksualnych..., że aborcja to kompromis. To są poglądy wynikające z wiary? Proszę się nie ośmieszać i zacząć mówić oraz czynić jak wierzący a nie denerwować się na kapłana, który zwraca uwagę w sytuacji Najświętszej, bo podczas Mszy św., kazania czy nawet podczas Komunii Świętej. Ma obowiązek to robić w sytuacji Najświętszej, kiedy ktoś sięga po Najświętszego, a w swych wypowiedziach publicznie nie dał pierwszeństwa Świętemu, ale poglądom tego świata. Katolik ma objawiać Świętość Świętego a nie głupotę świata.

Do czego to wszystko zmierza? Do ciągłego gadania, a nie do słuchania! Ale kogo mamy słuchać? Internetu, Twittera czy Pana Jezusa? Celebryci katoliccy opamiętajcie się, katolicy opamiętajcie się, życie duchowe to nie mierzy się obecnością na placach, ilością kazań i wpisów w internecie! Życie duchowe to słuchanie Ducha Świętego Kościele i w posłuszeństwie. Chyba nie w rytmie klawiatury komputera ale twarzą do ziemi i przed Najświętszym Sakramentem! Jak proch? Chodź jak Dziecko Boże.

Kim jestem żeby mieć pretensje że kapłan mnie zrugał? Może mi się jednak należało! Za głupoty gadane, pisane i wyprawiane!

O Parafii

Parafia pw. Miłosierdzia Bożego w LegionowieParafię erygował kard. Józef Glemp 20 października 1984 roku z części parafii św. Jana Kantego w Legionowie, Wniebowzięcia NMP w Chotomowie i Przemienienia Pańskiego w Wieliszewie. Pierwszą siedzibą parafii był dom bliźniaczy przy ul. Okrzei 5, własność ks. Tadeusza Adamusa, który w styczniu 1980 roku przekazał go do dyspozycji kurii metropolitalnej. Ks. prał. Stefan Piotrowski polecił ks. Lucjanowi Szcześniakowi, ówczesnemu wikariuszowi parafii św. Jana Kantego w Legionowie, utworzyć w tym domu ośrodek duszpasterski na potrzeby wiernych mieszkających „za torami kolejowymi”.

czytaj więcej...

Msze święte

Niedziela:  7.30, 9.00, 10.30 (intencje zbiorowe), 12.00 (z udziałem dzieci), 13.15 (II i IV Niedziela - CHRZTY), 18.00. 

W tygodniu: 7.00, [15.00 - tylko w piątki], 17.00, 18.00. 

UWAGA: Sobotnia Msza Święta o godz. 18.00 jest sprawowana jako Msza Wigilijna Niedzieli (Chwała, liturgia Słowa z Niedzieli, Wierzę...).

W piątki o godz. 15 - GODZINA MIŁOSIERDZIA: Droga Krzyżowa i Eucharystia (intencje zbiorowe, zwłaszcza modlitwa za zmarłych miesiąc po śmierci/pogrzebie) - kończy się Koronką do Bożego Miłosierdzia na początku następnej Mszy Świętej o godz. 17.00 (wakacje: godz. 18.00) .

W dni powszednie po Mszy Świętej o godz. 17 modlitwa Koronką do Bożego Miłosierdzia (wyjątek w piątek - informacja wyżej).

W październiku - po Mszy Świetej o godz. 17.00 RÓŻANIEC; Koronka po Mszy Świetej o godz. 18.00.

 

Uwagoa: Spowiadamy w czasie każdej Mszy Świetej - wyjątek - Msza Święta o godz. 7.00 - od godz. 6.35 do godz. 6.55. 

Są wyjatki: nie spowiadamy w czasie sprawowania liturgii Triduum Paschalnego.

 

Kancelaria parafialna

JEST CZYNNA: 

* ks. Ireneusz - proboszcz:

Poniedziałek: godz. 18.30 -19.15

Czwartek: godz. 16.00 - 17.00;

* ks. Zbigniew:

Środa - godz. 16.00 - 17.00;

Sobota - godz. 8.30 - 10.00.

* ks. Zbigniew:

Wtorek: godz. 16.00 - 17.00. 

W piątki, w święta i uroczystości (kościelne i państwowe), gdy są w parfii rekolekcje - kancelaria jest NIECZYNNA! 

 

 

 

Kontakt

Proboszcz:

ks. Ireneusz Węgrzynowicz

Wikariusz:

ks. Zbigniew Skowyra 

ks. 

Adres:
ul. Targowa 48, 05-120 Legionowo

telefon do ks. Zbigniewa:

22 774 44 64  

telefon do ks. proboszcza:

887 777 901

e-mail: milosierdziewlegionowie @ gmail.com

REGON: 040120546
NIP: 536-110-71-01

Numer konta bankowego: 

74 1240 6117 1111 0010 7439 8510

© 2017 Parafia Rzymskokatolicka pw. Miłosierdzia Bożego w Legionowie. Wszystkie prawa zastrzeżone. Designed By ArcheR